Jak doładować akumulator? Instrukcja krok po kroku
Jak podają statystyki, najczęstszą przyczyną unieruchomienia samochodu jest rozładowany akumulator. Zapewne niewiele osób jest tego świadomych i w efekcie mało kto przykłada należytą uwagę do stanu akumulatora, który zawsze powinien być mocno naładowany. Ładowanie akumulatora nie powinno generować większych problemów, o ile posiada się wiedzę dotyczącą tego, jak przeprowadzić ten proces krok po kroku.
Przygotowanie akumulatora
Pierwszy krok, jaki należy wykonać, to odłączenie akumulatora od auta. Przewody należy odłączyć w kolejności: najpierw klema ujemna, a następnie klema dodatnia. Zachowanie wskazanej kolejności uchroni przed nieoczekiwanym zwarciem, które mogłoby wystąpić w sytuacji zetknięcia klucza z karoserią auta. Akumulator można bez obaw pozostawić w komorze silnika, jednak dla większej wygody i swobody, sugeruje się wyjęcie go i umieszczenie w miejscu, gdzie ładowanie będzie bardziej komfortowe.
Przed rozpoczęciem procesu ładowania, warto dokładnie obejrzeć akumulator, gdyż często spotykanym widokiem są zaśniedziałe bolce. Przetarcie papierem ściernym lub szczotką drucianą powinno rozwiązać problem, ale uwaga – trzeba to robić bardzo delikatnie. Następny krok to odkręcenie korków w celu skontrolowania poziomu elektrolitu. Dotyczy to jednak tylko akumulatorów obsługowych. W przypadku, gdy płytka w którejś z komór jest odsłonięta, należy uzupełnić braki wodą destylowaną, aż poziom płynu zakryje płytkę.
Podłączenie akumulatora i rozpoczęcie ładowania
Właściwy proces ładowania rozpoczyna się od połączenia zacisków prostownika z akumulatorem. Oczywistym jest, że zacisk o danym oznaczeniu podłącza się do bieguna z tym samym symbolem, tj. „plus” do „plusa”, „minus” do „minusa”. Pomyłka jest bardzo niebezpieczna, gdyż może doprowadzić do zwarcia. Po prawidłowym podłączeniu zacisków, na prostowniku należy ustawić natężenie prądu. Z założenia, wysokie wartości natężenia nie są korzystne dla akumulatora, dlatego należy je stosować wyłącznie w awaryjnych sytuacjach, kiedy priorytetem jest szybkie uruchomienie pojazdu. Prąd o niskim natężeniu obchodzi się z akumulatorem zdecydowanie łagodniej, jednak trzeba się liczyć z dłuższym czasem ładowania. Kiedy odpowiednie parametry zostaną już ustawione, można podłączyć prostownik do zasilania.
Podczas procesu ładowania należy przeprowadzać kontrolę wskazań prostownika co około 2 godziny. Maksymalny czas ładowania akumulatora nie powinien przekroczyć 10 godzin. Po upływie tego czasu lub wcześniejszym naładowaniu akumulatora, należy najpierw odłączyć prostownik od zasilania, a następnie zaciski od akumulatora. Po odłączeniu wspomnianych elementów można przystąpić do ponownego montażu akumulatora w samochodzie, jednak podłączanie przewodów następuje teraz w odwrotnej kolejności, tj. najpierw klema dodatnia, a po niej ujemna.
Przeprowadzenie procesu ładowania z uwzględnieniem powyższych kroków gwarantuje, że wszystko odbędzie się w pełni bezpiecznie. Natomiast sam akumulator zostanie skutecznie naładowany, dzięki czemu w ciągu jego dalszej eksploatacji nie będzie dochodziło do nagłych, niespodziewanych spadków napięcia.
Dla doświadczonych kierowców, wyżej wymieniona instrukcja może wydawać się banalna. Niemniej jednak należy pamiętać, iż w obecnych czasach posiadaczem czterech kółek może zostać niemal każdy. Wszyscy więc, niezależnie od wykształcenia, płci, czy wykonywanego zawodu powinni wiedzieć, co należy zrobić w sytuacji rozładowanego akumulatora, która tak jak wspomniał autor artykułu, może przydarzyć się każdemu i to najczęściej, w najmniej oczekiwanym momencie.
W 100% zgadzam się z autorem powyższego komentarza, iż tak podstawową wiedzą powinien móc pochwalić się każdy. Nigdy nie wiadomo kiedy spotka nas awaria w postaci rozładowanego akumulatora. Pól biedy jeśli będziemy w domu, gdzie możemy liczyć na pomoc domowników lub sąsiadów. Zdecydowanie gorzej, jeśli spotka nas to na wakacjach lub podczas służbowego wyjazdu i wówczas jedynie rzetelnie przygotowani bez problemu poradzimy sobie z taką sytuacją.